Drodzy Parafianie,
Ostatni list napisałem do Was przed świętami Bożego Narodzenia w 2016 roku, kiedy rozpoczynaliśmy budowę naszej świątyni. Dziś piszę ten list, przeżywając wspólnie z Wami narodową, właściwie europejską, a w pewnym sensie światową kwarantannę, do czego zmusiła nas pandemia koronawirusa. Myślę, że nikt z nas nie spodziewał się takiego rozwoju wypadków. Od 14 marca br. kiedy Rząd RP ogłosił stan zagrożenia epidemicznego wielu z nas pozostaje w domach. To nie jest łatwy czas dla dzieci, młodzieży i dorosłych, ale szczególnie osoby starsze, chore, samotne zamknięte w swoich domach przeżywają trudne chwile. To właśnie „seniorzy’ potrzebują teraz naszej otwartości i wrażliwości miłosierdzia. (św. Jan Paweł II)
Budująca dla mnie jako proboszcza, ale przede wszystkim człowieka, jest postawa wielu naszych parafian, którzy w ostatnim czasie, telefonując do mnie, deklarowali gotowość niesienia pomocy. Wprawdzie na razie nie słyszałem, aby ktoś z naszych parafian był zarażony koronawirusem, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna, szczególnie biorąc pod uwagę medialne doniesienia z Chin, Włoch, Hiszpanii oraz innych krajów europejskich czy wreszcie z USA.
Myślę, że tylko dzięki zdyscyplinowaniu naszego społeczeństwa, w Polsce jest stosunkowo mało osób które w walce z pandemią zapłaciły najwyższą cenę. Jako Wasz proboszcz, proszę wszystkich naszych parafian, zostańcie w domu!!! Choć może nie wszystko potrafimy zrozumieć, to chciejmy się dobrowolnie podporządkować przepisom sanitarnym i rozporządzeniom władz krajowych, samorządowych i kościelnych, w duchu odpowiedzialności o zdrowie i być może o życie własne i naszych bliźnich.
Wiem, że będzie coraz gorzej i coraz trudniej będzie przetrwać tę przymusową izolację, szczególnie kiedy przyjdą piękne wiosenne dni. A przed nami wyjątkowe pod wieloma względami Święta Wielkanocne. Powiem szczerze: osobiście nie potrafię wyobrazić sobie tegorocznych obchodów Wielkiego Tygodnia i świąt Zmartwychwstania. Moi drodzy, smutne jest moje kapłańskie serce i tak do końca nie mogę się pogodzić z tym, że musimy przeżyć czas przygotowania do świąt Wielkanocnych bez publicznych nabożeństw Drogi Krzyżowej, Gorzkich Żali, bez rekolekcji wielkopostnych, dnia spowiedzi i co najsmutniejsze, bez ogólnie dostępnej możliwości uczestniczenia w Eucharystii.
W historii Kościoła w każdym czasie zagrożenia ludzie garneli się do swoich świątyń. A dziś kiedy walczymy z „niewidzialnym wrogiem”, w kościołach i kaplicach obecna jest zaledwie garstka wiernych. Myślę, że najwymowniejszym znakiem tego co nas spotkało, było piątkowe nabożeństwo (27 marca) na pustym Placu św. Piotra. Samotny papież Franciszek modlący się za świat pogrążony w ciemności pandemii koronawirusa. (Zachęcam tych którzy tego nie widzieli, a tych którzy widzieli do ponownego obejrzenia papieskiej medytacji przed błogosławieństwem Urbi et Orbi. Wersja wideo: https://www.youtube.com/watch?v=I_YhEC4jgk8 )
Choć dziś w naszych sercach rodzi się wiele pytań, wierzę, że Pan Bóg nawet z tej trudnej sytuacji potrafi wyprowadzić zwycięskie dobro, bo przecież „wszystko jest po coś”. Nie możemy przestać ufać w Boże miłosierdzie i w Bożą opatrzność. Chciałbym w tym miejscu zacytować jedną z naszych parafianek, która de facto jest w grupie podwyższonego ryzyka, a która zabrała głos na łamach jednego z mediów społecznościowych w sprawie pojawiających się różnych rzekomych objawień Matki Bożej. „…Uważajmy co słuchamy ( czytamy – moje dopowiedzenie), czasy trudne, ale my chrześcijanie mamy ufać, radować się, nawet w tym trudnym czasie! Ufając, ze Bóg ma w tym swój plan i że, nam się nic nie stanie, bo włosy nasze policzone. Niezależnie czy zachorujemy, stracimy pracę, umrzemy, nic nam się złego nie stanie. Bo Pan nasz tak sobie przed wiekami zaplanował z miłości do nas.” Tyle nasza parafianka, Jej personalia chciałbym zachować w tajemnicy. Od siebie chcę dodać, że ten czas pandemii możemy przeżyć jako narodowe rekolekcje. Może to być dobry czas na pogłębienie naszego życia duchowego i religijnego. Może poczujemy wreszcie głód Eucharystii i potrzebę wspólnoty eucharystycznej. Nie traćmy nadziei, „jeżeli Bóg z nami któż przeciwko nam” ( Rz, 8, 31). W naszej parafii od samego początku kwarantanny codziennie w dni powszednie od godz. 20.00 do 21.00 przed Najświętszym Sakramentem Różaniec i Koronkę do Bożego miłosierdzia, poprzedza następująca modlitwa, do odmawiania której zachęcam wszystkich:
„Ojcze nasz, pełni ufności prosimy Ciebie, aby koronawirus, który dotyka obecnie ludzkość, został jak najszybciej opanowany i nie siał więcej zniszczenia oraz lęku. Prosimy, abyś przywrócił zdrowie zakażonym i pokój miejscom, do których koronawirus już dotarł. Przyjmij tych, którzy zmarli na skutek tej choroby, pociesz ich rodziny. Wspieraj i chroń personel medyczny zwalczający wirus, inspiruj i błogosław tym, którzy starają się opanować sytuację. Panie Jezu, lekarzu naszych dusz i ciał, czujemy się bezradni w tej sytuacji ogólnoświatowego zagrożenia, ale ufamy Tobie, udziel nam pokoju i zdrowia. Matko Boża, chroń nas i opiekuj się nami, prowadź nas w miłości do Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.”
Drodzy Parafianie, chciałbym Was wszystkich zaprosić również do wspólnego przeżycia tajemnicy Wielkiego Tygodnia. Począwszy od Niedzieli Palmowej chciałbym spotykać się z Wami wykorzystując dobrodziejstwo internetu. Aby wziąć udział w nabożeństwach transmitowanych z naszej kaplicy na żywo wystarczy wejść na stronę parafialnego facebooka zakładka filmy https://www.facebook.com/pg/parafiakalonka/videos/. Msze Św. będą dostępne dla wszystkich również dla tych, którzy nie używają facebooka. W ten sposób będziemy razem mogli przeżyć tajemnice paschalne i przyjąć duchowo Pana Jezusa do serca. A oto dokładny program naszych świątecznych uroczystości transmitowanych w internecie.
Niedziela Palmowa - o godz. 12.15 - Msza św
Wielki Czwartek - godz. 18.00 – Msza Wieczerzy
Wielki Piątek - godz. 15.00 – Godzina Miłosierdzia – czyli Koronka do Bożego Miłosierdzia,
oraz Droga Krzyżowa - godz. 18.00 – Liturgia Męki
W sobotę - godz. 20.00 – WIGILIA PASCHALNA
WIEKANOC – GODZ. 6.00 -REZUREKCJA
PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY – godz. 12.15 – Msza św.
Pozostałe Msze św. będę sprawował w naszej kaplicy zgodnie z tradycyjnym niedzielnym porządkiem, z wyjątkiem Mszy w Wielkanoc o godz. 9.00. Inne ważne informacje i ogłoszenia duszpasterskie będą podane na stronie internetowej – www.parafiakalonka.pl
Drodzy Parafianie, mam nadzieję, że w trudnym dla nas wszystkich czasie walki z pandemią, zaproponowana przeze mnie forma naszych wspólnych celebracji zostanie przez Was zaakceptowana, a w jak najszybszym czasie wrócimy do naszej kaplicy aby spotkać się przy ołtarzy zmartwychwstałego Chrystusa, w którym jest nasza nadzieja na nasze zmartwychwstanie i życie wieczne. Czego Wam i sobie życzę na przypadającą już niedługo WIELKANOC!!!
Wasz wiejski proboszcz - ks. Paweł Stołowski
P.S. Na koniec, tak naprawdę od serca, chciałbym powiedzieć za moim patronem, św. Pawłem z Tarsu. „Bóg mi świadkiem, jak gorąco tęsknię za Wami wszystkimi” (Flp 1,4) i jak mi Was „drodzy moi” (jak zwykł powiadać, przyjaciel naszej parafii, ks. Piotr Przesmycki SDB) brakuje. A zatem do rychłego zobaczenia w realu. Amen