1. Zgodnie z zapowiedzią z przed tygodnia, w związku z trzęsieniem ziemi w Turcji i Syrii, po Mszach świętych będą zbierane ofiary na pomoc poszkodowanym. Chcemy w ten sposób włączając się w akcję Caritas Archidiecezji Łódzkiej – „Solidarni z Aleppo”
  2. Jeszcze dziś z racji na III niedzielę miesiąca, o godz. 17.00 zapraszam wszystkich członków KŻR na comiesięczne spotkanie formacyjne połączone z wymianą tajemnic. A o godz. 17.30, zapraszam na nabożeństwo różańcowe.
  3. Od dziś próby scholii „Boży Raban”, odbywać się będą bezpośrednio po Mszy św. o godz. 12.15.
  4. Jutro o 17.30 próba zespołu „Magnificat”, o 20.00 próba chóru „Dysonans”.
  5. W tym tygodniu w Środę popielcową rozpoczynamy okres Wielkiego Postu. W środę w naszej kaplicy zostaną odprawione dwie Msze św. z obrzędem posypania głów popiołem, o godz. 9.00 i 18.00. Przypominam, że w tym dniu obowiązuje post zarówno jakościowy, czyli wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, oraz ilościowy, czyli można spożyć jeden posiłek do syta.
  6. Tegoroczne rekolekcje dla młodzieży szkół średnich rozpoczną się w Środę Popielcową w swoich szkołach, następnego dnia młodzież przeżywać będzie sakrament pojednania w wyznaczonych kościołach. W naszym strykowskim dekanacie będzie to kościół w Bratoszewicach. Natomiast w piątek młodzież spotyka się w hali ŁKS – u.
  7. Przypominam, że w naszej parafii nabożeństwa pasyjne odbywają się w następującym porządku. W piątki Droga Krzyżowa o godz. 15.00 ( jeżeli pogoda dopisze to w plenerze) oraz bezpośrednio po wieczornej Mszy św. czyli ok. 18.30. Nabożeństwa Gorzkich Żali odprawiane będą w niedziele Wielkiego Postu o godz. 17.30. Gorąco zachęcam do licznego udziału w tych pasyjnych nabożeństwach.
  8. Już dziś chciałbym zapowiedzieć kolejne spotkanie biblijne, które odbędzie się w przyszłą środę 1 marca, o szczegółach powiem za tydzień.
  9. Za tydzień, po Mszy św. o godz. 12.15 spotkanie z rodzicami dzieci, które 28 maja przystąpią do I- Komunii św.
  10. W ubiegłym tygodniu na tzw. „tacę gospodarczą” zostało zebrane 3946 zł. Wszystkim ofiarodawcą bardzo dziękuję za dar serca. Szczególnie dziękuję 28 rodzinom z naszej parafii, które zrobiły zlecenie w swoim banku i co miesiąc zasilają konto budowy kościoła stałą wpłatą. Dzięki temu co miesiąc wpływa kolejne od 2500 do 2800 zł. Ofiary z kolędy, to blisko 60 000 zł, z czego ponad połowa już została wydatkowana na prace, które rozpoczęły się od początku lutego. Obecnie na naszym parafialnym koncie jest 131 603 zł. Obiecałem, dzisiaj przedstawię pewną perspektywę związaną z dalszą budową kościoła. No początku lat 90 - tych XX wieku pracowałem w parafii MBJ, gdzie od wielu lat trwała budowa jednego z największych kościołów w naszej Archidiecezji, W ciągu 4 lat mojego tam posługiwania budowa powoli posuwała się na przód, a śp. ówczesny proboszcz ks. Zdzisław Wujak cieszył się, że zakończył budowę dolnego kościoła, a mury górnego kościoła pięły się wzwyż. 1996 roku parafię MBJ nawiedziła figura MB Fatimskiej i uroczystości peregrynacje odbyły się w dużym kościele, który był wówczas, oczywiście w stanie surowym. Kilka dni po tych uroczystościach ks. proboszcz umarł. Miał wtedy 60 lat. Dziś parafia na Widzewie Wschodzie jest jedną z prężniej działających parafii w naszej Archidiecezji i w tym roku będzie obchodziła 43 rocznicę powstania. To co mnie młodemu wówczas jeszcze bardzo młodemu księdzu wydawało się nie możliwe po wielu latach stało się faktem. Ktoś mógłby zadać pytanie po co ja to właściwie opowiadam.  W tej historii, oczywiście przy wszystkich istniejących różnicach, jest wiele analogi do naszej budującej się parafii. Aby nie przedłużać powiem wprost. Jesteśmy jako parafia odprawić tegoroczną Pasterkę w nowym kościele formalnie oddanym do użytku. Ale potrzebujemy ok. 1,5, a może nawet 2 milionów zł. I zakończę pewną anegdotą o proboszczu, budowniczym kościoła, który po powrocie z kapłańskich rekolekcji powiedział do swoich parafian, że ma dla nich dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra jest taka, że znalazł pieniądze na budowę kościoła, a zła jest taka, że te pieniądze są jeszcze w ich portfelach. A całkiem poważnie, wraz z radą ekonomiczną zastanawiamy się skąd wziąć te pieniądze na dokończenie budowy, jeśli bowiem dysponować będziemy dotychczasowymi wpływami, perspektywa oddania kościoła przesuwa się o 5 – 6, a może nawet więcej lat. I to jest właśnie ta  analogia z budową kościoła MBJ, oprócz moich okrągłych urodzin, które będę obchodził, miejmy nadzieję w czerwcu.